
[...] sny to myślowy odpowiednik streszczeń książek; nie pamięta się ...
[...] sny to myślowy odpowiednik streszczeń książek; nie pamięta się nieistotnych szczegółów.
Życie to gra, a ja dostałem przy
rozdaniu wyjątkowo słabe karty.
Ten szlachetny, Kto szlachetnie czuje, żyje!
Nie ma we mnie dawnych marzeń. Niczego nie planuję. Mało wymagam od innych. Właściwie to niczego nie oczekuję. Nie stawiam warunków. Zaczęłam rozumieć, że na niewiele rzeczy w życiu mam wpływ. Mogę być odpowiedzialna jedynie za siebie, nie za innych. Życie to labirynt wyborów. Czasami trzeba puścić wszystko wolno, nieważne jak bardzo jest nam tego żal i że kiedyś pokładaliśmy w tym nadzieję. Trzeba iść dalej. Mieć w sobie siłę żeby niepotrzebne emocje zostawić w przeszłości, a nie toczyć walkę z samym sobą. Chcę odetchnąć świeżym powietrzem i zakończyć to, co niepotrzebne. Jedynie tęsknota czasami rozrywa mi skórę. Ale to nie tęsknota za Tobą. Nie miej złudzeń. Ja tęsknię za sobą.
Ten, kto nie pamięta, ile ma lat, wygląda śmiesznie.
Ktoś miłowany tu przyjdzie - dobre obejmą nas ręceI będą nasze uśmiechy srebrnym błękitem dziecięce.(...)Wszystko się ku nam przybliży i w zachwyceniu ukażeDawno zgubione radości, imiona nasze i twarze.
Granica między korupcją a zabijaniem jest bardzo krucha.
Odtrącaniem nie naprawi się żadnego człowieka.
Lęk przed samotnością kiedy miłość jest tak blisko.
Odpierwiastkuj się ode mnie ty ilorazie nieparzysty bo jak cię zalgorytmuje to ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias.
Może nie jestem całkiem zdrowy, ale z pewnością jestem uleczony.