
[...] sny to myślowy odpowiednik streszczeń książek; nie pamięta się ...
[...] sny to myślowy odpowiednik streszczeń książek; nie pamięta się nieistotnych szczegółów.
Zdumiało mnie, kiedy Ucz skinęła głową, jakby przyznawała mu rację.
Stajesz się silny, kiedy poznajesz swoje
słabości. Stajesz się piękny, kiedy
akceptujesz swoje wady. Stajesz się
mądry, kiedy uczysz się na swoich błędach.
Pasmo nieszczęść nie może ciągnąć się bez przerwy.
Jak dobrze wiesz, szaleństwo jest jak grawitacja. Wystarczy lekko pchnąć...
Im bardziej człowiek się nawraca, tym łatwiej zauważa nie nawrócone strefy swego życia.
Nie można się opierać własnej naturze.
Wolny ptak jest najwierniejszym stworzeniem tego świata.
(...) ten, kto uratuje ci życie już na zawsze jest za ciebie odpowiedzialny.
Czasem trzeba się wyciszyć i nie mówić nic. Być oszczędnym w słowach i wszystko poukładać. Jak książki. Bo nic tak bardzo nie relaksuje jak spokój, który tak się różni od głupiego pierdolenia...
(Robert Wysokiński z książki "Znaki na niebie")
Wszystkie wspomnienia z czasem się rozpływają, a te dobre są najmniej trwałe.