Zapadamy w letarg, do którego przygrywa nam skoczna muzyczka z ...
Zapadamy w letarg, do którego przygrywa nam skoczna muzyczka z teledysków.
Pewnego dnia z tych wszystkich skomplikowanych emocji, ze złości, żalu smutku i tęsknoty zostanie tylko zwykła, prosta obojętność.
W naszym życiu nic nie jest na stałe. Na tym polega jego urok. Życie to chaos. Ale głęboko wierzę, że ludzie, którzy się obok nas pojawiają dzielą się na dwie kategorie. Czasami znajdujemy osobę, która będzie z nami na lata, a czasami zjawia się obok nas ktoś na chwilę. Na sezon. Jak kolekcja wiosna/lato, jesień/zima. Ktoś, kto jest z nami z określonego powodu. Ktoś, kto nas czegoś nauczy. O sobie albo o świecie. I siebie również. Ktoś, kto da nam dużo przyjemności. Obudzi w nas uczucia, które – wydawałoby się – dawno w nas przygasły. Ktoś, kto nas zmieni. A później po prostu odejdzie.
Od aniołka mam skrzydełka a charakter od diabełka. Raz aniołek raz diablica. Jedno serce - dwa oblicza.
Wolność polega na tym że ludzie nie boją się śmierci. Ani w ogóle niczego.
Nie chcę żyć bez Viv, ale ból po nie jest lepszy od braku wszelkich uczuć.
Starajcie się zostawić ten świat lepszym niż go zastaliście
Cały dzień przypominał jazdę z palcem na przycisku szybkiego przewijania.
Konflikt tkwi nie w obiektywnej rzeczywistości, lecz w umysłach ludzi.
Wolność bez mądrości i cnoty? To jest zło najgorsze z możliwych.
Zabawne jest to, jak często ludzie mówią, że za tobą tęsknią, a nie robią nic, aby się z tobą zobaczyć.