Kiedy się dzieli poduszkę, dzieli się też tajemnice.
Kiedy się dzieli poduszkę, dzieli się też tajemnice.
Fajnie było siedzieć w kuchni i ziewać wśród woni kawy i bekonu, słuchając deszczu zacinającego w koronach drzew.
Jedno wiem. Jeżeli wróg zrozumie, że się go boisz, nigdy już nie będziesz bezpieczny.
Niestety żyjemy tak, jakbyśmy pisali coś na
brudno. Pisarz może poprawić tekst, jeśli mu
się nie udał, albo go wyrzucić na śmietnik.
W życiu to niemożliwe, co się przeżyło, nie
da się już naprawić ani oczyścić, ani wyrzucić.
Od słowa do słowa idzie człowiek całe życie.
Świata nie da się ogarnąć, a życie to nieustanna improwizacja, taniec na linie, surfowanie na grzbietach okoliczności.
Człowiek na starość przypomina emerytowanego aktora, który siedzi na widowni i smętnie spogląda, jak jego ulubione role gra ktoś inny.
Nie interesuje mnie długość życia. Interesuje mnie sztuka życia.
Zapadał już zmrok, więc dowódca pułku wręczył mi amerykańską latarkę.
Gdyby marzenia były rybami, wszyscy byśmy zarzucali sieci.
Jedyny łatwy dzień był wczoraj!