
Moje szalone istnienie to niby piosenka; każda nowa miłość to ...
Moje szalone istnienie to niby piosenka; każda nowa miłość to strofka, ale Marcel to refren.
Ludzie zbyt dużo mówią, próbując zagłuszyć pustkę w sobie i w swoim życiu.
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny.
Nie daj sobie wmówić,
że czegoś nie potrafisz.
Jeśli ktoś z modlitwą łączy swą codzienną pracę, wtedy z jego modlitwy wypływają dobre uczynki i zachowanie przykazań i tylko wtedy polecenie "zawsze się módlcie" będzie spełnione, gdy całe życie wierzącego stanie się jedną, wielką, nieustanną modlitwą.
Czy ty nie czytałaś o kulturze arabskiej, zwyczajach, historii, tradycji?
Nauczyłaś się paru słów i uważasz, że to wystarczy, aby brać sobie za męża Araba?
Sprawy życia i śmierci nigdy nie są łatwe.
Młodym ludziom wydaje się, że pieniądze są najważniejszą rzeczą w życiu. Gdy się zestarzeją, są już tego pewni.
Nigdy jednak nie można poznać ludzi patrząc na ich powierzchowność.
Czasu nie można cofnąć. Często,
gdy jest coś przez nas zniszczone nie
może być ponownie odbudowane...
pomimo chęci. To co uległo w gruzach
tak tam to pozostanie... zamknięte w
przeszłości i może kiedyś przez
nas zapomniane...
Choroba pozwala poznać słodycz zdrowia, zło - dobra, głód - sytości, zmęczenie - wypoczynku.