W wypowiedzianych słowach jest tlen: powietrze, którym oddycha małżeństwo.
W wypowiedzianych słowach jest tlen: powietrze, którym oddycha małżeństwo.
Niezdolni zapamiętać przyszłości i uczyć się z niej, nie potrafimy przyjrzeć się przyszłości.
„Gdybym tylko mógł wziąć roczny urlop od wszystkiego, kupić przyczepę, podróżować z tobą po całym świecie, dobrze jeść, pić i tak spać z tobą przez wszystkie noce, a rankiem wstawać powoli, dojrzeć przez okno jakiś las, spacerować wokół jeziora, położyć się w trawie, zmrużyć oczy w słońcu; tylko rok, a potem byłbym gotów wrócić i już nie prosiłbym o nic więcej dla siebie. Nie mam żadnych pretensji do życia, tylko żeby czasami zwolniło ten ucisk na szyi. Żeby tylko pozwoliło trochę żyć.”
W którym momencie zaczyna się zdrada?
Nikt z nas nie opuści tego świata żywy, więc, proszę, przestań się obciążać zbyt wieloma myślami i zakazami. Jedz pyszne jedzenie. Biegaj w słońcu. Skacz do morza. Mów prawdę, która kryje się w twoim sercu. Pozwól sobie być głupi. Bądź przyjacielski. Bądź zabawny. Nie ma czasu na nic innego!
Kto zresztą wie, czy miłosierdzie nie jest najlepszą sprawiedliwością?
Ludzi północy trawi odwieczna tęsknota za Atenami i Rzymem.
Nie bądź jak reszta, którzy twierdzą, że żyją, a są tylko biologicznie aktywni. Ceną za życie, nie jest przebywanie w jak najdłuższym okresie, ale ekspresja najlepszego, co mam do zaoferowania.
Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ludzie zmieniają się po to, abyś mógł nauczyć się ich sobie odpuszczać, sprawy przyjmują zły obrót, po to bys mógł docenić je, kiedy wszystko jest dobrze, wierzysz w kłamstwa, po to, by w końcu nauczyć się ufać tylko sobie, a czasami dobre rzeczy rozpadają się tylko po to, aby jeszcze lepsze mogły powstać...
Wszyscy skrywamy w najgłębszych zakamarkach duszy jakiś sekret.
Stawianie własnego zaślepienia wyżej od prawdy jest cechą umysłowości niewolników. Kiedy umysły nasze
są wolne, czujemy się zagubieni.
Do rozruszania naszej zamierającej żywotności potrzebujemy albo jakiejś mrzonki, albo czyjejś władzy, albo sankcji mędrców. Musimy zdać sobie sprawę, że póki bronimy się przed prawdą i szukamy jakichś hipnotycznych bodźców, póty nie jesteśmy zdolni rządzić się sami.