
Strzelaj więc sobie, ile chcesz, do sójek, jeżeli ci nie ...
Strzelaj więc sobie, ile chcesz, do sójek, jeżeli ci nie za trudno je trafić, tylko pamiętaj, że grzechem jest zabić drozda.
Trumna jak sweter, ma w środku metkę.
Gdy lud nie ma głosu poznaje się to nawet przy śpiewaniu hymnu.
Każdy wie, że grypa wprawia w przygnębienie.
Kiedy wschodzi słońce, jeden umrze z gorąca, inny uniknie zamarznięcia.
Droga którą dążysz nie jest drogą wieczną...
Strzelaj więc sobie, ile chcesz, do sójek, jeżeli ci nie za trudno je trafić, tylko pamiętaj, że grzechem jest zabić drozda.
Śmierć czasem jest prosta, ale jej następstwa na ogół skomplikowane.
Każdy z nas czegoś żałuje. Każdy z nas w nieodpowiednim momencie powiedział kilka słów za dużo. Każdy z nas, chociaż raz powiedział "nie", wtedy, gdy serce tak cholernie błagało o "tak". Każdy z nas wybrał niewłaściwą drogę, niewłaściwego człowieka u boku i niewłaściwe emocje. To nic złego popełniać błędy, przecież jesteśmy tylko ludźmi.
Okoliczności nie powinny zmieniać zasad.
Bo wdzięczność z wdzięczności
zawsze się rodzi.