Sądzę, że prawdziwe życie pisarza zawiera się w jego dziełach.
Sądzę, że prawdziwe życie pisarza zawiera się w jego dziełach.
Tylko nogami fikać i zęby szczerzyć? A książki to nie łaska?
Tak drzemie we mnie wiele książek, lepszych i gorszych, najrozmaitszych. Zdania, słowa, akapity i wersy, niczym niespokojni sublokatorzy, nagle budzą się do życia, wałęsają się samotnie albo rozpoczynają w mojej głowie hałaśliwy dialog, którego nie potrafię uciszyć.
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Rumieniec rozpływa się po jej twarzy jak kropla krwi w misce mleka.
Dasz się nabrać raz, zmądrzeć szybko czas,
dasz się nabrać dwa razy, jesteś cymbał bez skazy.
Co mi nie zadaje śmiertelnego ciosu, to mnie silniejszym czyni.
Nie warto przejmować się również większością opinii innych osób. One bardzo rzadko mają wpływ na kluczowe sprawy w naszym życiu, więc najlepiej stosować strategię psa - jeśli nie możesz czegoś zjeść lub przelecieć, to olej to.
A jakie jest największe kłamstwo świata?
– To mianowicie, że nadchodzi taka chwila,
kiedy tracimy całkowicie panowanie nad naszym
życiem i zaczyna nim rządzić los. W tym tkwi
największe kłamstwo świata.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz iść naprzód.
(...) jego filmy to abecadło postrzegania.