Umarli mogą zatrzymać swoje tajemnice. My, żywi, i tak nie ...

 Kiedy krajem rządzi zgraja bandytów, ludzie zachowują się jak bestie.

 Stawianie własnego zaślepienia wyżej od prawdy jest cechą umysłowości niewolników. Kiedy umysły nasze
są wolne, czujemy się zagubieni.
Do rozruszania naszej zamierającej żywotności potrzebujemy albo jakiejś mrzonki, albo czyjejś władzy, albo sankcji mędrców. Musimy zdać sobie sprawę, że póki bronimy się przed prawdą i szukamy jakichś hipnotycznych bodźców, póty nie jesteśmy zdolni rządzić się sami.

 Porządek bowiem, jak się zdaje, chroni ludzi, nieład zaś zgubił już wielu.

 Mama wygląda jak astronauta, któremu się nie powiodło.

 Życie – to jeszcze raz móc odetchnąć. Reszta nic nie znaczy.

 Jak ci mam powiedzieć czym jest śmierć, jeśli jeszcze nie wiem, czym jest życie?

 Kiedy nie wiesz, jak się zachować, zachowuj się przyzwoicie.

 Jesteśmy popędzani przez życie, ale może warto się czasem zatrzymać.

 Gdyby bogaci nie zapraszali znów bogatych tylko biednych, to wszyscy mieliby co jeść.

 Ceną wolności jest śmierć.