
Wydaje mi się, że istnieje linia ograniczająca nieskończoność wszechświata - ...
Wydaje mi się, że istnieje linia ograniczająca nieskończoność wszechświata - to życie.
...wychodzenie za mąż z rozsądku jest właśnie pozbawione rozsądku.
Strach, strach, strach! Życie to dyktatura obezwładniającego strachu, cień gilotyny.
W kraju triumfuje kolektywna nieświadomość i irracjonalizm.
Od słowa do słowa idzie człowiek czasem całe życie.
(...) tylko ty pozostajesz w nieświadomości, a nie wszechświat.
Człowiekiem jest ten, kto zmierzył się z życiem.
Zdarzają się wyjątki. - Całe życie składa się z wyjątków.
Często po nocy zastanawiam się... Po co ja w ogóle żyje...
Szkoda, że nie możemy zatrzymać tej chwili,
tu i teraz, żeby żyć w niej na zawsze.
Moje życie zaczęło się tego dnia, gdy cię poznałam.