
To właśnie lęk przed porażką nie pozwolił mi dotąd podjąć ...
To właśnie lęk przed porażką nie pozwolił mi dotąd podjąć Wielkiego Dzieła.
Stary kawaler musi być stary,pan młody nie musi być młody.
Nie jestem już młodzieńczo naiwna, by uważać, że mamy prawo oczekiwać wyłącznie superszczęścia i spełnienia. Wydaje mi się, że życie jest po prostu poligonem, wspaniałą szkołą. Jestem nawet na takim etapie, że chyba nie chciałabym doświadczać wyłącznie momentów przepełnionych szczęśliwością. Mogłabym wtedy przestać rozumieć, czym ona jest.
Ja jestem zwykłym śmiertelnikiem bez konserwantów i polepszaczy.
Nie ma rzeczy niemożliwych. Jest tylko to, co nam się wydaje niemożliwe. A wyobraźnia, jak wiadomo, nie zna granic.
Wszyscy podejmujemy decyzje, sztuką jest żyć z konsekwencjami.
Uwierzyłabym, gdybym usłyszała to od ciebie.
Ale cóż mogłem powiedzieć, przerażała mnie tą swoją chęcią życia.
Człowiek przewraca się nie na własnych błędach, ale na wrogach, którzy te błędy wykorzystują.
Obojętność wobec śmierci jest bezmyślnością wobec życia.
Są rzeczy, których ludzie chodzący
po świecie na dwu zdrowych stopach
po prostu nie rozumieją. Sądzą, że
patrzy się oczami. Sądzą, że dystans
pokonuje się za pomocą kroków.