
Czasem miałem wrażenie, że noszę znak z napisem "dowalcie mi".
Czasem miałem wrażenie, że noszę znak z napisem "dowalcie mi".
Miarą skarbu jest jego wartość w potrzebie.
Krzyże w życiu pełnią podobną rolę jak krzyżyki w muzyce: podwyższają.
Wydawało mi się, że ten zabieg niweczący w człowieku zabójcę jest... okaleczeniem.
Ich cienie, jedne roztomiłe, inne nienawistne, trwają nienaruszone w mej pamięci, razem z tamtą srogą niebezpieczna i frasującą epoką.
Jeśli nie zrobisz pierwszego
kroku, wpadniesz w błędne
koło marzeń i pragnień.
Więcej zdziałali w świecie święci rzeźbieni niż żywi.
Przeznaczenie walczy o przywrócenie kształtu, jaki miało posiadać.
Najwyraźniej ekscytacja jest silniejsza nawet od śmierci.
„Gdybym tylko mógł wziąć roczny urlop od wszystkiego, kupić przyczepę, podróżować z tobą po całym świecie, dobrze jeść, pić i tak spać z tobą przez wszystkie noce, a rankiem wstawać powoli, dojrzeć przez okno jakiś las, spacerować wokół jeziora, położyć się w trawie, zmrużyć oczy w słońcu; tylko rok, a potem byłbym gotów wrócić i już nie prosiłbym o nic więcej dla siebie. Nie mam żadnych pretensji do życia, tylko żeby czasami zwolniło ten ucisk na szyi. Żeby tylko pozwoliło trochę żyć.”
Tua res agitur, paries cum proximus ardeto ciebie chodzi, gdy płonie dom sąsiada.