Nie zakłócałem spokoju. Zakłócałem wojnę.
Nie zakłócałem spokoju. Zakłócałem wojnę.
Chory jest jak miasto otwarte po kapitulacji. Nowe życie wejdzie w niego różnymi drogami, wchłaniać je będzie całym ciałem, wszystkimi porami skóry.
Chciano za szczęściem rozpisać listy gończe, ale nikt nie umiał podać rysopisu.
Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było dla Ciebie ważnych? Mam na myśli ludzi, którzy coś zmienili w Twoim życiu. Zwykle jest ich bardzo mało.
Nic nie jest ani dobre, ani złe, wszystko jest umowne.
Ludzie się nie zmieniają. Jeśli myślisz, że dana osoba zmieni się ze względu na ciebie, to jesteś głęboko w błędzie! Może założyć tylko maskę, w której chcesz go zobaczyć... I uwierz mi, prędzej czy później ją zdejmie.
A z emocjami jest jak
z kolorami, trudno je opisać.
Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje.
Można wtedy powiedzieć:
„W tym ciele żył kiedyś człowiek”.
Yawn is at least an honest opinionziewanie jest przynajmniej szczerą opinią.
W życia wędrówce, na połowie czasu.
Doszłam w życiu do chwili, gdzie już za dużo nie tłumaczę. Jeśli ktoś mnie źle traktuje, to po prostu odpuszczam. Ochładzam relacje. Rozluźniam stosunki. Czasami odchodzę całkiem od znajomości z taką osobą. Kiedy już sobie uświadomię, że ktoś nie jest wart mojego czasu, to zwyczajnie przestaję mu go poświęcać. Życie jest za krótkie na emocjonalne konfrontacje z ludźmi, którzy nie wzbudzają już w nas pozytywnych uczuć. (Aleksandra Steć)