To właśnie drobiazgi mają największy wpływ na nasze życie.
To właśnie drobiazgi mają największy wpływ na nasze życie.
Zbyt stary jestem, by tylko się bawić,zbyt młody jeszcze, by nie pragnąć niczego.
Tak wiele jest łez, które przelaliśmy w związku z czymś, czego wcale nie zaznaliśmy, tak wiele strachu, tyle niepewności, które są jedynie rezultatem naszych spekulacji na temat tego, co przyszłość ma dla nas w zanadrzu.
Po prostu czasem musimy być okrutni, żeby okazać dobroć - jak lekarz, który robi dziecku zastrzyk, choć wie, że będzie ono płakało, nie rozumiejąc, że to dla jego własnego dobra.
Żyje się zdrowo nie dlatego, że się umie na wiele rzeczy zapomnieć, lecz dlatego, że na wiele rzeczy umie się zważać. Nadzieje tylko przekładają chorobę, w której ciało splątane tym, co duchowe, nie może się rozwinąć.
Czasem niesłusznie narzekamy na los;trafiliśmy szczęśliwie, ale nie zgłosiliśmy się po wygraną.
Dusza dąży do adoracji, bo
zachowuje wspomnienie nieba.
Alimenty - tarapaty taty.
Czasami musimy przestać analizować przeszłość,
przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać
się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie “niech się dzieje co chce” i iść dalej.
Pomimo iż nasze myśli prą naprzód, nie jesteśmy w stanie oderwać się od tego, co ludzkie, przyziemne. Całe życie dążymy do tego, ażeby tylko wyciągnąć ze wszystkiego największe korzyści dla siebie, czy dotyczy to życia na ziemi, czy też wieczności.
Sumienie nie powstrzymuje grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi.