
Życie w podróży ma pozory snu. Choć dalekie od normalności, ...
Życie w podróży ma pozory snu. Choć dalekie od normalności, pozostaje realne.
Masz ten swój cel i wal śmiało, na przekór, a na pewno dojdziesz.
Gdyby nie receptory na neuronach, z pewnością nie byłoby poezji.
Napięcie to różnica potencjałów.
Nie zawsze należy się przedzierać aż do samego końca.Przecież można tak wiele napotkać po drodze.
Bije zegar godziny, my wtedy mawiamy:"Jak ten czas szybko mija" - a to my mijamy.
Potrzeba jest bodźcem myśli, myśl podnieca do czynu.
Podporządkować się, aby dokładniej nienawidzić.
Nie jesteśmy na tym świecie, aby przeżyć, ale aby przygotować przyszłe pokolenia na owo przeżywanie. Jesteśmy bowiem niczym innym, jak tylko ogniwem w nieskończonym łańcuchu pokoleń.
Każdy chce być zrozumiany oprócz artystów, poetów i narkomanów.
Doszłam w życiu do chwili, gdzie już za dużo nie tłumaczę. Jeśli ktoś mnie źle traktuje, to po prostu odpuszczam. Ochładzam relacje. Rozluźniam stosunki. Czasami odchodzę całkiem od znajomości z taką osobą. Kiedy już sobie uświadomię, że ktoś nie jest wart mojego czasu, to zwyczajnie przestaję mu go poświęcać. Życie jest za krótkie na emocjonalne konfrontacje z ludźmi, którzy nie wzbudzają już w nas pozytywnych uczuć. (Aleksandra Steć)