
Kiedy ma się osiemdziesiąt lat, nowe rzeczy się nie zdarzają, ...
Kiedy ma się osiemdziesiąt lat, nowe rzeczy się nie zdarzają, wszystkie dzieją się po raz kolejny.
Świat staje się piękniejszy, gdy człowiek dąży do doskonałości ducha. Rzeczy materialne zastępuje się tym, co duchowe, dobroć serca zastępuje złość, a miłość zastępuje dezaprobatę.
Czasami gdy zdarza się cud, zaczynasz wierzyć, że wszystko jest możliwe.
Żyje się jedynie po to, żeby być gotowym na długie leżenie w grobie.
Przepraszam za zuchwałość, nadzwyczaj cierpię z powodu zbyt dużej zawartości intelektu w moich emocjach.
W życiu najważniejsza jest odwaga.
Czasami trzeba przejść przez piekło, aby odnaleźć szczęście i radość życia. Wszystko co spotyka nas w życiu, ma nas czegoś nauczyć. To właśnie kreuje nas samych i to, kim jesteśmy.
Kiedy coś pięknego umiera, to cały świat ponosi stratę, takie jest moje zdanie.
Bo czasami wynikiem prostych pytań była porażająca niemym krzykiem cisza.
Cierpliwość jest garażem nadziei.
Takie jest właśnie życie – nie można wszystkiego zaplanować. Często dzieją się rzeczy na które kompletnie nie mamy wpływu, zarówno te dobre jak i te złe. Sami codziennie goniąc za lepszym życiem zapominamy o tym, że z każdym problemem i tak damy sobie koniec końców radę. Trzeba w tym wszystkim pamiętać, że najpiękniejsze chwile w naszym życiu nie mają nic wspólnego z pieniędzmi...