
Życiem rządzą same sprzeczności. Nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć ...
Życiem rządzą same sprzeczności. Nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć tych wszystkich pokręconych zależności.
Naprawdę żaden z nas nie ma nic do stracenia. Dzięki temu łatwiej przegrać.
Dokonujemy wyborów i musimy z nimi żyć.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką. Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?
Nigdy nie wiesz, kiedy po raz ostatni widzisz kogoś. Nie wiesz o tym, że się kłócisz z kimś ostatni raz, kochasz ostatni raz albo po raz ostatni patrzysz w oczy tej osoby, dziękując Bogu za to, że ją zesłał dla Ciebie. Dopiero kiedy ten ktoś umiera, zaczynasz to wspominać dniem i nocą.
Nic, co ma wartość, nie przychodzi bez walki.
Niektórym udaje się wszystko, innym (prawie) nic.
Możesz chcieć zabić się codziennie, ale grunt to zawsze znaleźć wymówki, żeby tego nie robić.
Kiedy nie wiesz, jak się zachować, zachowuj się przyzwoicie.
To okrutne przeznaczenie którego nie da się uniknąć...
Wszystkie niepokoje są po to, żeby ludzie lepiej rozumieli cenę pewnych rzeczy.