
Serce ściska mi się z żalu na myśl, że tak ...
Serce ściska mi się z żalu na myśl,
że tak często coś tracimy, nim zdołamy zrozumieć, jaką ma wartość.
Zrozumiałam, że czasami żałujemy czegoś tak bardzo, że później mocno obwiniamy za to siebie. Dusimy wszystko w środku, psychicznie stajemy się mało odporni, w głowie gotuje się od niepotrzebnych myśli. Dużo byśmy dali, żeby móc cofnąć czas, nie iść tą drogą, nie podjąć takiej decyzji, nie podać ręki, nie odezwać się, nie wsiąść za kółko. Ale to wszystko na nic, robimy sobie w głowie kocioł, do którego wrzucamy każdą myśl, aż w końcu zaczyna się przelewać i dopiero wtedy wyrządzamy sobie prawdziwą krzywdę. Czasami chyba trzeba usiąść, zrozumieć swój błąd i umieć pociągnąć życie dalej. Nie jest łatwo, ale przecież nikt nie powiedział, że tak będzie.
Życie jest walką, ale nie możesz zmagać się z nim za pomocą siły.(...) Musisz walczyć za pomocą swojego serca.
Przeciwności z którymi musimy się
zmierzyć często sprawiają, że stajemy
się silniejsi. A to co dziś wydaje się
stratą, jutro może okazać się zyskiem.
Nie możemy być idealni. Ludzie straciliby temat do plotek.
Nie można być niewolnikiem strachu.
Twarz jego przypominała ociekający olejem pierożek.
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny.
W większości wypadków
im dziwniejsza wydaje się sprawa, tym banalniejsze rozwiązanie.
Ja nie istnieję, przypomniał sobie.
Trzeba czasem się zatrzymać, kochanie...