
Proste i jasne argumenty są stokroć silniejsze od wspaniałych, ale ...
Proste i jasne argumenty są stokroć silniejsze od wspaniałych, ale bezcielesnych abstrakcji.
Żyjemy w czasach, kiedy mamy wszystko w nadmiarze, ale niczego tak naprawdę do końca. Ludzie są zagubieni, szukają swojego miejsca. Czasem wpadamy w pęd życia i zapominamy o najważniejszych rzeczach, o bliźnich, o chwili dla siebie.
Niczego nie potrzebowała. Chciała zapaść się w nicość i odpłynąć. Zapomnieć.
Szansa była niewielka. Ale większej nie mieliśmy.
Bez przerwy pić nie można. Dlatego się dokształcam.
Do prawości człowieka prawego należy to, że kiedy jest mu bardzo ciężko, uchodzi jak ranne zwierzę
na ubocze i tam w cichości i samotności liże rany,
i kiedy jako tako wyliże się, wtedy dopiero pokazuje
się ludziom i światu na oczy. Nie wcześniej.
Bo z wielu zajęć przychodzą sny, a marność z nadmiaru słów.
Jawa różni się od snu natężeniem myśli.
Nie mamy pojęcia o zasobach tkwiących w nas in potentia, jeśli nie musimy z nich czerpać.
Każdemu wydaje się, że jest wyjątkowy, a wszyscy dookoła pospolici.
Każdy z nas toczy jakąś prywatną wojnę.