Proste i jasne argumenty są stokroć silniejsze od wspaniałych, ale ...
Proste i jasne argumenty są stokroć silniejsze od wspaniałych, ale bezcielesnych abstrakcji.
Wiosną łatwiej jakoś podejmować decyzje.
Pierwszy rzadko kiedy rozumie ostatniego.
W trawach leżysz między niebem a ziemią.
I czemże jest życie? Nędznym okresem, który, swoją rolę odegrawszy, schował się za kulisy.
Zmęczenie i rozdrażnienie przybierają czasem taką samą postać.
Powinniśmy solidaryzować się z własnym losem!
Czy sądzicie, że dobrze odegrałem swoją rolę w tej życiowej farsie?
I alejką między "wszystko" i "nic" ruszył przed siebie.
Za ołtarze i ogniska domowe walczyć.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz jechać do przodu.