
Nie wiedziałam jak sobie umeblować czas.
Nie wiedziałam jak sobie umeblować czas.
Niedostatek jest warunkiem zaistnienia społeczeństwa.
Pod koniec dnia, pod koniec roku, spójrz wstecz i pomyśl sobie: było różnie. Bywało źle. Bywało może nie tak znowu najgorzej? Chyba dałam radę. Chyba dałem radę. Żyję. Nie zawiodłem przesadnie najbliższych. Nadal utrzymuję się na powierzchni. Pomogłam. Zadzwoniłem. To proste rzeczy, ale to z prostych rzeczy złożona jest codzienność. I gdy codzienność wywołuje w Twojej głowie spokój, to wtedy żadne „jutro” nie jest straszne. Właśnie takiego „wczoraj” Ci życzę.
Trzeba długo bić głową w ścianę aby się rozstąpiła na rozkwitający ogród.
Jeżeli wy kochacie to, co kocha młodzież, to młodzież będzie kochać to, co wy kochacie.
Nie wierz temu, kto wierzy wszystkim.
Najgorsza kara, jaką możemy otrzymać, to ta, którą wymierzymy sobie sami.
Mogła brnąć dalej w to nieciekawe z nim życie, albo z niego wyjść...
Nie ganiaj za ludźmi, bądź sobą, rób swoje i pracuj
ciężko. Odpowiedni ludzie - ci, którzy naprawdę
pasują do Twojego życia pojawią się sami i zostaną.
(...), wzruszałem ramionami i powiadałem sobie .
Każde życie powinno mieć swoją mapę.