
Przeciwności losu nie są przeszkoda na drodze życia. Są częścią ...
Przeciwności losu nie są przeszkoda
na drodze życia. Są częścią tej drogi.
Każde życie ma ścieżkę dźwiękową.
Człowiek musi do wszystkiego dorastać sam. I do stosowania przymusu wobec siebie - także sam.
Nie musimy robić nic wielkiego, byśmy mogli coś zmienić na lepsze. Wystarczą małe kroki, które robimy każdego dnia. Życie to nie sprint, ale maraton, w którym liczy się nie szybkość, ale wytrwałość.
Nie należy lekceważyć końca.
Wolność zaczyna się tam, gdzie kończy się strach.
Nie ma przypadkowych spotkań i ludzie też nie stają na drodze naszego życia, ot tak. Każdy człowiek zostaje nam dany po coś, aby czymś nas ubogacić, dopełnić, coś pokazać czy uświadomić. Poprzez ludzi dostajemy od życia tysiące szans na to, aby stać się lepszym człowiekiem lub aby temu człowiekowi pokazać coś, czego on do tej pory nie dostrzegł.
Jesteśmy wyjątkowi nie ze
względu na to, kim jesteśmy, ale ze względu na to, kogo mogą z nas zrobić.
Obowiązek, chociaż trudny i męczący, jeżeli jest dobrze wykonany, zawsze daje radość i zadowolenie.
Przynajmniej być świrem to mieć jakieś własne miejsce.
Bojaźń zaś i strach padł na cały lud.