Obudziłam się i pomyślałam,że jestem w niebie.
Obudziłam się i pomyślałam,że jestem w niebie.
Czas jest dobrym lekarzem, ale złym kosmetykiem.
Strach przed śmiercią jest warunkiem woli przeżycia.
Kilka metrów materiału może zdecydowanie zmienić Twoje życie. Na lepsze.
Ciche pozwolenie w obliczu tyrani jest nie lepsze niż zgodzenie się wprost.
Gdyby się było zawsze szczęśliwym, nie sprawiałoby to żadnej przyjemności.
Zwykłym ludziom nigdy nie było dane przeżyć apokalipsy.
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.
Przyzwyczajenie drugą naturą. Tak jak kłamstwo.
Im jestem starsza, tym bardziej jestem przekonana, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...
Nie smuć się nad tym, że ludzie nie widzą twojej prawdziwej wartości. Ważne, że Ty ją znasz. To dla ciebie życie gra na skrzypcach, a nie dla nich.