
Czekanie na próżno to tylko odkładanie życia na później.
Czekanie na próżno to tylko odkładanie życia na później.
Życie bez radości to lampka bez oliwy.
My, wiedzieliśmy, że trzeba umierać publicznie.
Nic nie trwa wiecznie, wszystko kiedyś się kończy. Kończą się filmy, książki i rozmowy. Kończą się uśmiechy i łzy. Ludzie się kończą. Bicie serca się kończy. Związki, miłości, smutki i samotności. Alkohol w butelce i paczka papierosów. I choć jesteśmy tego świadomi, zachowujemy się tak, jakbyśmy byli nieśmiertelni, jak gdyby to przemijanie wcale nas nie dotyczyło. Lubimy myśleć, że to co mamy, mamy na stałe, że nikt nam tego nie odbierze. Aż nagle, pewnego ponurego, deszczowego dnia zostajemy po prostu z niczym. I na tym kończy się nasze przemijanie. Na świadomości.
Niczego nie potrzebowała. Chciała zapaść się w nicość i odpłynąć. Zapomnieć.
- Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy! - Wiesz, kto to napisał?
- Nie. Ale wiem, że jeśli są takie noce, kiedy świat się kończy, to muszą być i takie noce, kiedy świat się zaczyna. —Jarosław Borszewicz "Pomroki"
Starość nie zawsze idzie równolegle z wiekiem.
Tylko od życia można się życia nauczyć i żadna pedagogika tej nauki nie zastąpi. Jedynie żyjąc, człowiek uczy się żyć, a każdy, kto się rodzi, musi tę naukę zaczynać od ABC.
Sumienie i tchórzliwość to w gruncie rzeczy jedno i to samo.
Samotność jest dziwną towarzyszką w łóżku.
Kiedy się uśmiechał, jego twarz przypominała otwarte okno.