
A w głowie - jak w spalonej bibliotece...
A w głowie - jak w spalonej bibliotece...
Kiedyś zrozumiesz, że życie to zbieranie doświadczeń, a nie rzeczy. Że kilkoro przyjaciół jest ważniejszych, niż tłumy nieznanych osób. Że jeden partner na stałe jest lepszy, niż wielu od czasu do czasu. (...) Że to, co czujesz, jest ważniejsze niż zasady. (...) Że fajnie jest, gdy pomagasz innym. Że wszystko, co się wydarzyło w Twoim życiu, było potrzebne, byś dziś był tu, gdzie jesteś. Że intuicja jest równie ważna jak wiedza. Że to, co kiedyś Cię martwiło, było nic niewartą błahostką
Czasem w życiu trzeba wybrać między jednym błędem a drugim. Nie ma dokładnych definicji. Okazuje się, że wszystko w życiu można zdefiniować na różne sposoby. A to, jak zdefiniujesz życie, zależy od tego, jak chcesz je żyć.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Wasze dzieci nie są waszymi dziećmi. Są synami i córkami powołanymi do życia przez Życie. Przychodzą przez was, ale nie z was. I choć są z wami, do was nie należą.
Nie ma rzeczy nie do rozwiązania, Nie ma rzeczy beznadziejnych. Nie, dopóki trwa życie.
Łatwiej zmyć krew niż wspomnienia.
Serce bowiem, które szuka, czuje
tylko, że mu czegoś brak, lecz gdy
coś traci, nie może już żyć bez tego.
Nikt nie ponosi odpowiedzialności za swoje myśli.
Życie nauczyło ją, że nie istnieją proste odpowiedzi i szczęśliwe zakończenia.
Ciężko jest żyć bez nadziei, ale umierać bez złudzeń - łatwiej.