
Śmierć za życia jest bowiem najbardziej bolesnym rodzajem zejścia w ...
Śmierć za życia jest bowiem najbardziej bolesnym rodzajem zejścia w Hades.
Im bardziej człowiek się nawraca, tym łatwiej zauważa nie nawrócone strefy swego życia.
Jak pięknie to było przedstawić się najpierw i tak dopiero dać się poznać.
Z żyta nie da się upiec pszennego chleba.
Przebaczenie rodzi przebaczenie.
Odpierwiastkuj się ode mnie ty ilorazie nieparzysty bo jak cię zalgorytmuje to ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias.
Nie zając jest ważny, ale bieg. Tak naprawdę życie przypomina bieg, a nie meta. Ważne jest, jak sobie ten bieg urozmaicamy, co robimy, jak żyjemy, a nie jaki jest jego finał.
Boże mój! Jak wstrętna jest przeszłość i jak dużo jej jest!
Życie bez muzyki jest błędem.
Wszystko inne to świadome mity, błędne interpretacje i poważne omyłki datowania!
Może byłam starsza od siebie samej?