Gdy wiatr nie służy, do wioseł trzeba.
Gdy wiatr nie służy, do wioseł trzeba.
Odjechać to trochę umrzeć.
Wyglądało na to, że sama muszę się uratować... albo umrzeć.
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować.
Są dni, gdy chciałabym przeżyć życie wstecz, tak jak cofa się taśmę.
Trzeba twardo stąpać po ziemi, aby dojść do nieba.
Potrzebny jest czyjś uśmiech,aby samemu też się uśmiechnąć.
Jak uchronić się przed niszczącą nieobecnością światła?
Czas omija miejsca, które wspominamy.
Lekki dymek rozwiewający się w powietrzu, oto czym jest życie ludzkie.
Każda emocja, nawet najsilniejsza, w końcu mija.