Czy już w czasie spadania umiera się ze strachu?
Czy już w czasie spadania umiera się ze strachu?
Jedynie głupcy i dzieci wierzą, że wystarczy zakryć oczy, aby zmory odeszły.
Życie, gdyby miało być smutne, niewarte by nawet było nazwy życia.
Cokolwiek o tym powiecie,Przed wami nie stanę bosy,Pętlicy na kark nie zarzucą,Nie myślę pójść do Kanosy.Grzechów spełniłem niemało - Cóż robić? Wszak tylko z glinyBóg nam ulepił ciało.
Nie jesteśmy na tym świecie, aby przeżyć, ale aby przygotować przyszłe pokolenia na owo przeżywanie. Jesteśmy bowiem niczym innym, jak tylko ogniwem w nieskończonym łańcuchu pokoleń.
Oczekiwanie na niebezpieczeństwojest gorsze niż moment,gdy ono na człowieka spada.
Gdybyż można opancerzyć się na upokorzenia!
Życie jest interesujące, ale niedoskonałe.
Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei, ale też się do niej zbytnio
nie przywiązywać. Jest okrutna i próżna, wolna od skrupułów.
Nie należy ani okrętu przytwierdzać do jednej kotwicy, ani życia opierać na jednej nadziei.
Nieszczęścia zsyłane są nam po to, abyśmy uważniej przyjrzeli się swemu życiu.