Czy już w czasie spadania umiera się ze strachu?
Czy już w czasie spadania umiera się ze strachu?
Jak pięknie to było przedstawić się najpierw i tak dopiero dać się poznać.
O serce mojej matki, nie świadcz przeciwko mnie.
Moje płuca oczyszczały się z jej zapachu.
Jak już wystrzelę pocisk, nie dam rady go cofnąć.
Artysta może wyrażać wszystko.
Okazuje się jednak, że nie ma dnia, który można ofiarować tylko jednemu człowiekowi.
Życie człowieka nigdy nie jest dla niego zwyczajne – odparł Bajarz. – A jeśli tak twierdzi, jest to historia z rodzaju tych, których nigdy nie opowiadam.
Życie to gra, a ja dostałem przy
rozdaniu wyjątkowo słabe karty.
Człowiek bierze do ręki rozdane karty, ogląda je, nie dostanie nowych. Może jedynie grać najlepiej, jak umie, tymi, które mu przypadły. I marzyć o tych, które mogły się trafić.
Uświadomiona cnota oblicz równie dobrze jak występek.