
Prawdziwą tajemnicą jest śmierć.
Prawdziwą tajemnicą jest śmierć.
Najpierw będą po mnie płakać, potem wspominać, a potem zapomną.
Społeczeństwo działa na zasadzie zasobów odnawialnych: pokolenia giną, lecz ludzie są wiecznie młodzi. Na starość się umiera, ale na śmierć się nie kończy, bo śmierć jest początkiem nowego pokolenia.
Śmiech zabrzmiał nieszczerze jak zgrzyt metalu po szkle.
Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania.
Są takie chwile,
kiedy nawet dziecko wie,
że lepiej powstrzymać się
od płaczu.
Bo czas żadnych ran nie leczy. Czas może tylko uczy nas rozsądniej obchodzić się z bólem, jakoś bandażować te rany. Żyć z nimi i tyle.
W każdym końcu kryje się nowy początek.
Samotność ma ten minus, że jeżeli człowiek zrobi bałagan, musi sam posprzątać.
Śmiech, który może znaczyć wszystko albo nic.
Kłopoty są po to, żeby je usuwać.