Powinniśmy solidaryzować się z własnym losem!
Powinniśmy solidaryzować się z własnym losem!
Kto zasadził cnotę, musi pamiętać, żeby ją często podlewać.
Przecież o to właśnie w życiu chodzi. Nie o wakacje, kolacje w knajpach i pragnienie posiadania więcej rzeczy, ale o to, by napić się razem herbaty i przytulić po długim dniu. Chodzi o wybaczanie i zapominanie, ulgowe traktowanie. A także o uczciwość, prawdę i zaufanie, o stworzenie bezpiecznego, ciepłego schronienia dla tych, których się kocha. (Alex Marwood)
Życie. Najcenniejsza z monet. Każda chwila, która mija, to stracony klejnot, którego nigdy nie odzyskasz. Życie jest mana. Raz wydane, nigdy nie wraca.
(...) człowiek zakochany jest najpiękniejszą osobą na świecie.
Dzisiaj jest już inaczej. Dzisiaj ludzi
za których, kiedyś poszłabyś w
ogień, mijasz obojętnie na ulicy.
Rumieniec rozpływa się po jej twarzy jak kropla krwi w misce mleka.
Kiedy ma się osiemdziesiąt lat, nowe rzeczy się nie zdarzają, wszystkie dzieją się po raz kolejny.
(…) płaczem kary się nie zmniejszy, a śmiechem długów nie narobi.
Jeśli nie zrobisz pierwszego
kroku, wpadniesz w błędne
koło marzeń i pragnień.
Definiują Cię dwie rzeczy: Twoja cierpliwość, gdy nie masz nic i Twoja postawa gdy masz wszystko.