
Były dni, gdy zazdrościliśmy tym, którzy umierali. Ich udręka wtedy ...
Były dni, gdy zazdrościliśmy tym, którzy umierali. Ich udręka wtedy się kończyła.
Pieniądze nie dają szczęścia, ale pozwalają nam znacznie wygodniej być nieszczęśliwymi.
Pościel przybrała wyraz kompletnego zaskoczenia.
Piekło to po prostu życie bez sensu.
Bo cóż doskonalszego jest od Nicości?
Życie to nie dni, które minęły, ale te, które zapamiętaliśmy. Istnieje tylko tyle życia, ile w nas samych zachowało się wspomnień.
Oczy są zadziwiające. Po nich poznasz ile człowiek spał, czy płakał, jaki ma nastrój, jak bardzo jest niekochany, poznasz po nich charakter. Oczy są zwierciadłem tego co mamy w środku.
Łatwo jest potępić, zniszczyć i zdeptać człowieka. Trudniej jest poświęcić mu swój czas, podać dłoń i pomóc zrozumieć istotę jego błędów.
Każda śmierć staje się ofiarą, aby ożyli inni powołani do życia i do trudu w czasie, który Bóg im naznaczył.
Pozostaniemy młodymi, dokąd będziemy mogliuczyć się nowych przyzwyczajeń i znosić przeciwności.
Dla człowieka, który spełnił swoje naturalne obowiązki, śmierć jest tak naturalna i mile widziana jak sen.