
Ginger Rogers robiła to samo, co Fred Astaire, w dodatku ...
Ginger Rogers robiła to samo, co Fred Astaire, w dodatku na wspak i na wysokich obcasach.
Życie to nie fotografia, do której ustawia się rzeczy tak, żeby było je dobrze widać, a potem uwiecznia obraz dla potomności;
to mętny, nieuporządkowany, szybki proces pełen nieoczekiwanych wydarzeń. Jedno, co pewne, to, to, że wszystko się zmienia.
To taka gra - odezwała się Isa. - Gra, która toczy się w mojej głowie.
Gdy nie ma gdzie zawrócić, trzeba iść na przód.
Pamięć żarła mu duszę niczym potworna choroba.
Ludzie którym ze sobą nie po drodze często się mijają.
Większość woli umrzeć niż pomyśleć.
Lepiej rozumieć mało, niż rozumieć źle.
Dla dobrych śmierć jest zaproszeniem do odpoczynku. Dla złych katastrofą.
Jak niewiele potrzeba, aby z ratownika stać się ratowanym.
Dla wierzącego zapomnieć o modlitwie to zapomnieć o życiu.