Jak przekleństw wiązanki bywają poranki.
Jak przekleństw wiązanki bywają poranki.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
W życiu pojawiają się takie osoby z których już nigdy nie jesteś w stanie się wyleczyć - a najbardziej boli gdy widzisz, że są szczęśliwe właśnie bez Ciebie.
Kotom bez trudu udaje się
to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu.
Życie to nie jest czekanie na to, aż burza minie. To nauka, jak tańczyć w deszczu.
Bo nauka jest prawdziwym zagrożeniem dla przyszłości ludzkich istot.
Można długo iść drogą życia nie starzejąc się, albowiem wiek dojrzały polega na ciągłym oglądaniu się za siebie by dostrzec, gdzie się błądziło.
Może prawdziwe piękno nie jest wyłuskane i
nabożne, lecz potargane i trochę brzydkie.
Nikomu z nas życie, zdaje się, bardzo łatwo nie idzie, ale cóż robić, trzeba mieć odwagę i głównie wiarę w siebie, w to, że się jest do czegoś zdolnym i że do tego czegoś dojść potrzeba. A czasem wszystko się pokieruje dobrze, wtedy kiedy najmniej się człowiek spodziewa.
Życie to tęsknota za czymś, co trudno nazwać.
Żyjemy w czasach, kiedy mamy wszystko w nadmiarze, ale niczego tak naprawdę do końca. Ludzie są zagubieni, szukają swojego miejsca. Czasem wpadamy w pęd życia i zapominamy o najważniejszych rzeczach, o bliźnich, o chwili dla siebie.