
Strzelanina w kostnicy zasada numer jeden: nie chowaj się za ...
Strzelanina w kostnicy zasada numer jeden: nie chowaj się za chudego.
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
Bo we wszystkim jest Twoje nieśmiertelne tchnienie.Dlatego nieznacznie karzesz upadających i strofujesz,przypominając, w czym grzeszą.
Spraw, aby każdy dzieńmiał szansę stać się najpiękniejszym dniemTwojego życia...
Słodko jest pić, ale gorzko jest płacić za to.
Życia wystarcza zaledwie na tyle, by musnąć powierzchnię doświadczenia.
Percepcja to nie wszystko, ale percepcja i oczekiwanie razem wzięte...?
Podobno ludzie, którzy wciąż mówią, nie mają o czym milczeć.
Nie interesuje mnie jak zarabiasz na życie. Chcę wiedzieć, za czym tęsknisz i o czym ośmielasz się marzyć, wychodząc na spotkanie tęsknocie swego serca. Nie interesuje mnie, ile masz lat. Chcę wiedzieć, czy dla miłości, dla marzenia, dla przygody życia zaryzykujesz, że wezmą cię za głupca.
Życie nie jest problemem do rozwiązania, ale rzeczywistością do doświadczenia. Natychmiast musimy uwolnić się od nadmiernej troski o przyszłość, poprzestać na teraźniejszości i w pełni cieszyć się teraz, żyć teraz.
Czasami jedyne co powinieneś zrobić w danym momencie to odpuścić. Zrzucić zagradzający ciężar z serca. Powiedzieć szczere: "pierdolę to" i się tego trzymać.