
Strzelanina w kostnicy zasada numer jeden: nie chowaj się za ...
Strzelanina w kostnicy zasada numer jeden: nie chowaj się za chudego.
Bo życie jest trudne. Ale staję się łatwiejsze, gdy wokół są osoby, którym na tobie zależy.
Chętnie drugich napominamy, ale sami upomnień niechętnie słuchamy.
Żadna sztuka nie może równać się z życiem.
Lepiej, żeby kobiety obracały igłą niż językiem.
Umrę zadowolona. Zrobiłam, ile w mojej mocy. Wierzę, że przeżyłam życie, jak należy.
Ci, co mają szersze horyzonty, mają zazwyczaj gorsze perspektywy.
Śmierć przychodzi nagle, a życie jest kruche i krótkie.
Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienie serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu - milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! Obejmij mnie! Kochaj mnie! A jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Po osiągnięciu sukcesu przychodzi kolej na odreagowanie napięcia.
Może od umierających należy uczyć się życia?