
W muzealnej kawiarni mówi: - Muszę się odnaleźć. Jakbym zaczynała ...
W muzealnej kawiarni mówi: - Muszę się odnaleźć. Jakbym zaczynała od zera.
Mama zawsze w głębi duszy uważała, że wiersz bez rymu nie jest wierszem.
Dobrzy to ci, którzy zadowalają się marzeniem o tym, co źli rzeczywiście robią.
Aby życie było mądre, najważniejsza jest dobrze pojęta troska, po części o naszą teraźniejszość, po części o naszą przyszłość, tak aby jedno nie było przeszkodą dla drugiego.
I czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść naprzód. I nieważne, jak cholernie by ci zależało, jak trudne by to było. Po prostu trzeba…
Jestem niezawodny jak wieczne potępienie.
Cierpliwość ugnie zwierzchnika, a język łagodny złamie kości.
Wszystko, co dobre, przychodzi w swojej porze.
Kariera moja skończyła się po paru lekcjach matematyki.
Do przyszłości, czy przeszłości, do czasów,
w których myśl jest wolna, w których ludzie różnią się między sobą i nie żyją samotnie.
Do czasów, w których istnieje prawda.
Z epoki identyczności, z epoki samotności,
z epoki Wielkiego Brata, z epoki
dwójmyślenia pozdrawiam was!
Przyczyną połowynaszych błędów życiowych jest to,że odczuwamy tam,gdzie powinniśmy myśleć,a myślimy tam,gdzie powinniśmy odczuwać.