Napięcie to różnica potencjałów.
Napięcie to różnica potencjałów.
Nic nie trwa wiecznie, wszystko kiedyś się kończy. Kończą się filmy, książki i rozmowy. Kończą się uśmiechy i łzy. Ludzie się kończą. Bicie serca się kończy. Związki, miłości, smutki i samotności. Alkohol w butelce i paczka papierosów. I choć jesteśmy tego świadomi, zachowujemy się tak, jakbyśmy byli nieśmiertelni, jak gdyby to przemijanie wcale nas nie dotyczyło. Lubimy myśleć, że to co mamy, mamy na stałe, że nikt nam tego nie odbierze. Aż nagle, pewnego ponurego, deszczowego dnia zostajemy po prostu z niczym. I na tym kończy się nasze przemijanie. Na świadomości.
Nie jesteśmy już tymi samymi ludźmi, którymi byliśmy minutę temu. Nie próbuj zatrzymywać rzeki.
Życie to nie teatr, w życiu trzeba więcej umieć... w teatrze tylko tekst, a życie... życie pisze się samo.
Tajemnica atrakcyjności kina leży w lęku przed śmiercią.
Wystarczy tylko się uśmiechać, by ukryć zranioną duszę, i nikt nawet nie zauważy, że cierpisz.
Uważam, że w większości wypadków u podstaw złego pisania leży strach.
Lepsza kromka suchego chleba i przy tym spokój, niż dom pełen mięsa, a przy tym kłótnia. -Stary Testament
,,Nie uciekniesz przed światłem w ciemności''
Jestem z innej bajki. Nie zadawaj się ze mną.
Nieszczęścia są najlepszą nauką.