
Czym byłoby życie bez nadziei? Iskrą odrywającą się od rozpalonego ...
Czym byłoby życie bez nadziei? Iskrą odrywającą się od rozpalonego węgla i gasnącą natychmiast.
Porażka jest po prostu szansą, żeby spróbować jeszcze raz, tym razem bardziej inteligentnie.
Nie ważne, czy dana osoba jest fizycznie przy tobie, czy nie- liczy się miłość.
Ile niewypowiedzianych słów przepadło
na zawsze. A może ważniejsze były od
tych wszystkich wypowiedzianych
Dziś wiem doskonale z kim pić wódkę a przy kim lepiej jest trzymać gębę na kłódkę.
Najłatwiej przewidzieć to, że ludzie są nieprzewidywalni.
Rudy to nie kolor. Rudy to charakter.
Wspomnienia sprawiają niekiedy, że
życie wydaje się bardzo smutne.
Coś co może się przydać w przyszłości, nie uratuje, niestety, teraźniejszości.
Ofiara jest umiejętnością życia: kto nie umie się poświęcać, nie umie żyć. Ofiara z życia obecnego, częściowego i przemijającego jest warunkiem koniecznym życia pełnego i wiecznego.
Żałuję, że nie wiedziałem wówczas tego, co teraz wiem.