Życia przeciekają przez siebie, przeszłość rości sobie prawa do teraźniejszości.
Życia przeciekają przez siebie, przeszłość
rości sobie prawa do teraźniejszości.
Dopóki ludzie istnieć będą, będą i błędy.
Życia nie należy poganiać.
Naprawdę żaden z nas nie ma nic do stracenia. Dzięki temu łatwiej przegrać.
Za ołtarze i ogniska domowe walczyć.
Tego imię za życia wypisane jest w niebie,komu chlebem powszednim jest ofiara z siebie.
Bo wiesz, patrzysz na mnie jakbym właśnie skończył stwarzać niebo i ziemię.
W naszym życiu nic nie jest na stałe. Na tym polega jego urok. Życie to chaos. Ale głęboko wierzę, że ludzie, którzy się obok nas pojawiają dzielą się na dwie kategorie. Czasami znajdujemy osobę, która będzie z nami na lata, a czasami zjawia się obok nas ktoś na chwilę. Na sezon. Jak kolekcja wiosna/lato, jesień/zima. Ktoś, kto jest z nami z określonego powodu. Ktoś, kto nas czegoś nauczy. O sobie albo o świecie. I siebie również. Ktoś, kto da nam dużo przyjemności. Obudzi w nas uczucia, które – wydawałoby się – dawno w nas przygasły. Ktoś, kto nas zmieni. A później po prostu odejdzie.
Nie żyjemy w świecie, w którym źli niszczą dobrych. To świat, w którym trudno odróżnić jednych od drugich.
Jeśli nie zapytamy, to nawet się nie dowiemy, że nam odmówili.
Złe zasady są niebezpieczniejsze od złych uczynków.