Życia przeciekają przez siebie, przeszłość rości sobie prawa do teraźniejszości.
Życia przeciekają przez siebie, przeszłość
rości sobie prawa do teraźniejszości.
To jest najważniejsza rzecz w życiu ludzkim – mieć swój azyl, swoje współrzędne geograficzne, w których chce się żyć i być z kimś.
I już sam nie wiem,
czy lepsze są słowa
czy lepsze jest milczenie.
Trochę niepotrzebnej nauki w świecie należącym do serca.
Czasem i nam zdarza się wygrać.
"Chodź by strach ci nie pozwalał, wrogowi na swoim usiąść nie dawaj. Pamiętaj, nawet kępa trawy wóz przewróci."
Niech pan nie czeka na sąd ostateczny. Sąd ostateczny jest co dzień.
Ale jest chory, gnije od środka.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Wcześniej czy później wszyscy musimy stanąć przed wyborem. Poświęcić jedno, aby zyskać coś innego. W takich chwilach najważniejsze jest nie żałować tego, co tracimy. Bo jakkolwiek wielki będzie ból straty, jest to uzasadniona cena, jaką trzeba zapłacić za dokonany wybór...
Zapominamy, jak ważna jest zwyczajna rozmowa, wspólna kawa, dobre słowo do poduszki. Zapominamy, że to słowa budują mosty, a milczenie jak ogień je spala. Zapominamy, ile znaczą drobiazgi, dobre gesty, ciepło głosu, smaki i zapachy. Zapominamy, że mamy emocje i marzenia. Zapominamy, że jesteśmy ludźmi…