
Temperamentem bliska była szaleństwa; jej temperament niektórzy brali za szaleństwo.
Temperamentem bliska była szaleństwa; jej temperament niektórzy brali za szaleństwo.
Z lustra wyzierała na mnie twarz chorego Indianina.
Znacie to miejsce, gdzie człowiek jest sam...
I może jeszcze Bóg, jeśli w niego wierzycie.
Oczywiście Bóg może być w nim obecny,
nawet jeśli w niego nie wierzycie.
To do niego podobne.
Stwierdzili, że jestem normalna. Mogę żyć. Powinnam żyć?
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić...
Z tej strony panienka, która najszybciej znajduje, co trzeba.
Młodości! ty nad poziomy wylatuj.
Życie jest szpitalem,w którym każdy pacjentjest opanowany chęcią zmiany swego łóżka.
Tak drzemie we mnie wiele książek, lepszych i gorszych, najrozmaitszych. Zdania, słowa, akapity i wersy, niczym niespokojni sublokatorzy, nagle budzą się do życia, wałęsają się samotnie albo rozpoczynają w mojej głowie hałaśliwy dialog, którego nie potrafię uciszyć.
Nikt z ludzi nie umie zaczarować śmierci.
,,Doskonałość jest zimna i boi się zbliżenia"-uświadomiła sobie Myszka.