Głupiś, Janie, jak chłop ze wsi pod Sandomierzem...

 Byłaś tak pewna, że nie czekałaś na finał.

 Jest spora różnica między niemożnością życia bez kogoś, a kochaniem go.

 Nie zmuszaj ludzi do tego, aby chcieli spędzać z tobą czas. Nie zmuszaj ich do spacerów, wina, rozmów, budowania mostów, podawania ręki. To, co jest budowane "na siłę", nie przetrwa. Relacje takie nie będą miały sensu.

 Służba jest drogą ku władzy, nie ma innej.

 Czasem przychodzi taki moment w życiu, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód i nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było po prostu trzeba odejść.

 Nic nie dodaje nam odwagi równie skutecznie jak świadomość, że robimy z siebie idiotów.

 Prawdziwy problem życiowy w dzisiejszych czasach:mieć dość czasu na myślenie.

 Teraz każdy ruch to nowa decyzja, nowa walka.

 Do "gotowania" używała jedynie ekspresu do kawy i masła orzechowego.

 Szybko zrozumiałam, że nic, a w szczególności
życie, nie jest nam dane na zawsze i jeżeli chcę
coś zrobić, to teraz, zaraz, bo jutra może już nie być.