
Życie nie musi być doskonałe, żeby było wspaniałe.
Życie nie musi być doskonałe, żeby było wspaniałe.
Możemy robić,
co nam się żywnie podoba!
Życie nie powinno być stateczną wędrówką do grobu z myślą o dotarciu na miejsce w najładniejszym, jak najlepiej zakonserwowanym opakowaniu, lecz ma być jazdą bez trzymanki, która zużyje cię do cna, wyczerpie do ostatka - tak, abyś na końcu mógł z satysfakcją powiedzieć "Rany, ale to była przygoda!".
Należy nauczyć się żyć: czas to jedyny dobytek, a wszakże jest taki wyjątkowy, że to, co najważniejsze, można kupić za niego: chwile szczęścia.
Źle jest po omacku dobijać się do życia.
A poza tym kim jesteś, żeby być sędzią i sądzić.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Groźby mają wartość jedynie wtedy, gdy jesteś w stanie je spełnić.
Nie masz numerka w systemie - nie ma cię na świecie...
Kto milczy, ten zdaje się zezwalać.
Każdy z nas zasługuje na wielka przygodę. Przynajmniej jedną w życiu. Na moment, do którego można później wracać, mrucząc pod nosem: o tak, wtedy właśnie czułem, że żyję.