
Lepiej rozumieć mało, niż rozumieć źle.
Lepiej rozumieć mało, niż rozumieć źle.
Optymista ogłasza, że żyjemy w najlepszym ze wszystkich możliwych światów, a pesymista obawia się, że to może być prawda.
Ja się nie zmieniłam, wciąż jestem taka sama, ale nie chodzę już tam, gdzie mnie nie chcą, nie dzwonię do tych, którzy nie odbierają, nie piszę do tych, którzy mi nie odpowiadają i odchodzę z miejsc, gdzie nie jestem mile widziana
Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje.
Można wtedy powiedzieć:
„W tym ciele żył kiedyś człowiek”.
Kiedy życie wręcza nam wreszcie bukiet pięknych kwiatów, zwykle patrzymy podejrzliwie, czy między płatkami nie ukryła się osa.
Nie szczędź czasu na to, aby być szczęśliwym.
Byłaś tak pewna, że nie czekałaś na finał.
Od nadmiaru rozumu gorzej jest, niż by go wcale nie było.
My, wiedzieliśmy, że trzeba umierać publicznie.
Intelekt nie powinien być niewolnikiem namiętności, lecz sługą serca.
Człowiek zawsze może wstąpić na lepszą drogę – póki żyje.