Małżeństwo to wzajemna zależność, a nie podwójna niezależność.
Małżeństwo to wzajemna zależność, a nie podwójna niezależność.
Byłoby normalniej, gdybyśmy jedli tylko wtedy, gdy jesteśmy głodni.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Czas przemija,
wypowiedziane słowo, pozostaje...
Czasami trzeba przejść przez piekło, aby odnaleźć szczęście i radość życia. Wszystko co spotyka nas w życiu, ma nas czegoś nauczyć. To właśnie kreuje nas samych i to, kim jesteśmy.
Trzymaj się zen. Pieprz pisanie.
Zamiast ciągle na coś czekać -
zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o
wiele później niż Ci się wydaje.
Można długo iść drogą życia nie starzejąc się, albowiem wiek dojrzały polega na ciągłym oglądaniu się za siebie by dostrzec, gdzie się błądziło.
Agresja jest ucieczką agresywnych...
Ich życie to po prostu jakiś błąd statystyczny, pomyłka mamusi.
Milczenie to tylko inna forma kłamstwa.