Teraz każdy ruch to nowa decyzja, nowa walka.
Teraz każdy ruch to nowa decyzja, nowa walka.
Noc była ciepła i wilgotna jak łono wszetecznicy.
(...) całkowita degeneracja, całkowity powszechny upadek wszystkiego.
Ten, kto żyje w lęku, jest złamany, jeszcze zanim zacznie żyć.
Szansa była niewielka. Ale większej nie mieliśmy.
Każda epoka ma swe własne cele i
zapomina o wczorajszych snach.
Czy można żałować wspomnień, o których człowiek nawet nie pamięta, że je miał?
Życie to nie jest coś, co nam się przydarza. Życie to coś, co tworzymy, czym jesteśmy. Tworzymy je tutaj i teraz, na tym Ziemi. Po to, aby stworzyć piękniejszy, bogatszy, pełen miłości i mądrości świat.
Gdyby zaofiarowano nam nieśmiertelność na tym świecie, któż chciałby przyjąć dar tak smutny?
W każdym stuleciu jest pięć lat dostatku, po czym wszystko się wali...
Ludzi można, według mnie podzielić na „leniwych"
i „pracowitych”. „Leniwi” czekają na pomoc innych
a troskę o swoje zdrowie składają na barki lekarzy, bioterapeutów itp. „Pracowici” natomiast chcą pomóc sobie sami i poznać przyczyny swoich chorób;
nie zawsze jednak wiedzą jak to zrobić.