
Prędzej czy później wszystko samo się układa tak, jak miało ...
Prędzej czy później wszystko samo się układa tak, jak miało się ułożyć
Życie jest jak rower. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Wszyscy się starzejemy. To rzecz oczywista, jak to, że z nieba pada deszcz.
Niewielu z nas potrafi znieść dobrobyt. Innych ludzi, rzecz jasna.
Życie to skok na bungee, ale bez liny - i bez dna.
Zapominamy, jak ważna jest zwyczajna rozmowa, wspólna kawa, dobre słowo do poduszki. Zapominamy, że to słowa budują mosty, a milczenie jak ogień je spala. Zapominamy, ile znaczą drobiazgi, dobre gesty, ciepło głosu, smaki i zapachy. Zapominamy, że mamy emocje i marzenia. Zapominamy, że jesteśmy ludźmi…
Ilję w całym tym bałaganie najbardziej interesował sam bałagan.
Oczekujcie nieoczekiwanego.
Fakty są to trupy, których nikt nie wskrzesi, jak nikt nie wskrzesi dnia, co przeszedł.
Łatwo być czarnym charakterem, ale bohaterem trudniej.
Cierpieniem zdobędzie się więcej dusz, niż najlepszym kazaniem.