
Myślisz za dużo, bo myślami zasłaniasz się przed światem; więcej ...
Myślisz za dużo, bo myślami zasłaniasz się przed światem;
więcej gadasz, niż obserwujesz;
poddajesz się przesądom,
a nie analizujesz, co się dzieje.
Koledzy, tzw.przyjaciele którzy mają cię w dupie, olewają cię, nie zwracają uwagi na ciebie i tylko wtedy gdy czegoś potrzebują przypominają sobie, że istniejesz są po prostu chwastami których ty musisz się pozbyć.
Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała, wysłannik szatana, aby mnie policzkował.
Żyłam bez celu, a więc tak, jakby mnie nie było.
Małżeństwo to wzajemna zależność, a nie podwójna niezależność.
Życie to nie jest czekanie, aż burza minie... To nauka jak tańczyć w deszczu.
Istoty ludzkie są z natury stadne i w sytuacjach zagrożenia zwykle łączą się w grupy.
Kto czuje się wzgardzony, chętnie sam przybiera pogardliwy wyraz twarzy.
Ci co rozśmieszają ludzi, cenniejsi są od tych, co każą im płakać.
Nigdy nie jest za późno i nic nie jest za późno gdy w grę wchodzi człowiek.
Nie myślimy - jesteśmy milczeni.