Kości zostały rzucone.

 Noc była ciepła i wilgotna jak łono wszetecznicy.

 Nie używałem leków i lekarzy,O! moi bracia, chcąc pozostać z wami,Ale się tłukłem z wichrem i z falamiPytając czasu: która moc przeważy?

 Nie obchodziło mnie, czy ktoś nas widzi; czułem, że ona chce tego równie mocno jak ja.

 Kto rzeczywiście pragnie wymyślić coś nowego nie może nie być "szalonym".

 Rzeczywiste wartości nie są ideami tkwiącymi w głowie,ale czynnymi siłami, które kształtują nasze życie.

 Ale właśnie te fakty, które nie pasują do całości, bywają zazwyczaj najważniejsze.

 Kto nie wie, dokąd zmierza, nigdy nigdzie nie dojdzie.

 Świat trzepocze niczym skrzydełka owadów...

 Bywa czasem tak, że mamy gorsze dni przez długi czas.

 Gdy lud nie ma głosu poznaje się to nawet przy śpiewaniu hymnu.