Żyjemy jednak w świecie rozczarowań, gryp i reumatyzmów.
Żyjemy jednak w świecie rozczarowań, gryp i reumatyzmów.
Spotkania z ludźmiczynią życie warte do przeżycia.
Czasem łatwiej zdobyć medal,niż potem nosić go z honorem.
Ludzi można, według mnie podzielić na „leniwych"
i „pracowitych”. „Leniwi” czekają na pomoc innych
a troskę o swoje zdrowie składają na barki lekarzy, bioterapeutów itp. „Pracowici” natomiast chcą pomóc sobie sami i poznać przyczyny swoich chorób;
nie zawsze jednak wiedzą jak to zrobić.
Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć.
I alejką między "wszystko" i "nic" ruszył przed siebie.
Niestety żyjemy tak, jakbyśmy pisali coś na brudno.
Pisarz może poprawić tekst, jeśli mu się nie udał,
albo go wyrzucić na śmietnik. W życiu to niemożliwe,
co się przeżyło, nie da się już naprawić ani oczyścić,
ani wyrzucić.
Ostatecznym celem człowieka jest dojść do tego, żeby nigdy nie odczuwać strachu
Ale dziś nic nie jest takie, jak planowałam. To chyba nigdy się nie udaje, prawda?
Jeśli ktoś przed tobą obmawia kogoś, przed innymi obmówi ciebie.
-Inteligentny człowiek
zawsze znajdzie inne wyjście.