
Brutalność zawsze podszyta jest sentymentalizmem. To prawo kompensacji.
Brutalność zawsze podszyta jest sentymentalizmem. To prawo kompensacji.
Mam wrażenie, że życie jest tylko filmem.
Ach, gdyby moje serce było z kamienia.
Moje szalone istnienie to niby piosenka; każda nowa miłość to strofka, ale Marcel to refren.
Kto prosi, żeby mu ogolić brodę, nie gniewa się na zadrapanie.
(...) nie tylko kłamstwo jest oszustwem. Może nim być także uparte milczenie.
Weź mnie w ramiona. Ocal mnie przed moim pożądaniem.
Kto traci energię na myślenie, jak bardzo zaboli go upadek, w zasadzie już spadł.
Życie jest na tyle krótkie, że nie ma czasu na złość, smutek. Musimy zrozumieć, że jest tylko jedno życie, a możliwość przemijania powoduje, że powinniśmy czerpać z niego pełnymi garściami.
Kiedy ktoś na okrągło Cię rani, pomyśl o nim jak o papierze ściernym. Może Cię podrapać i lekko zranić, ale w końcu Ty będziesz obrobiony i wypolerowany, a on stanie się bezużyteczny.
Nic tak nie uszlachetnia jak sentyment rodzinnej jedności.