
Życie to więzienie,w którym tkwimy bez szansy na amnestię.
Życie to więzienie,w którym tkwimy bez szansy na amnestię.
Czy tylko ja tak mam, że lista rzeczy, jakie chce się na święta z roku na rok staje się coraz mniejsza? Aż w końcu jedyne, czego tak naprawdę się pragnie, to te rzeczy, których nie da się nabyć za pieniądze.
Dobrze, że krwawiące ludzkie serce to tylko metafora, bo inaczej nasza planeta ociekałaby czerwienią.
Czasu nie można cofnąć. Często,
gdy jest coś przez nas zniszczone nie
może być ponownie odbudowane...
pomimo chęci. To co uległo w gruzach
tak tam to pozostanie... zamknięte w
przeszłości i może kiedyś przez
nas zapomniane...
Ten, kto żyje w lęku, jest złamany, jeszcze zanim zacznie żyć.
Nigdy nie mów o tym, na czym się nie znasz.
Własność. Własność. Wszystko dla własności.
Są chwile, które zmieniają człowieka na zawsze.
Możemy robić,
co nam się żywnie podoba!
Często się zastanawiam, jak by to mogło z nami być w innych okolicznościach.
Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie - na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że - z głupoty, lenistwa czy tchórzostwa - nie poszło się drogami, którymi chciało się iść.