Spontaniczność trzeba ćwiczyć każdego dnia, bo inaczej się ją traci.
Spontaniczność trzeba ćwiczyć każdego dnia, bo inaczej się ją traci.
Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie dają szczęście, źli - doświadczenia, najgorsi ludzie dają ci dobre lekcje, a najlepsi piękne wspomnienia.
Dlaczego nie karać złodziei czasu?
Nie wiedziałam tylko, jak przeżyć następną godzinę, następny dzień i miesiąc.
Najważniejsze, to nie wspominać swojej historii, tylko ją tworzyć.
Jeśli nauka uczy nas czegokolwiek, to tego, że porażki powinniśmy przyjmować tak samo jak sukcesy -
ze skromną godnością i wdziękiem.
Często pozwalamy sobie na przejmowanie się drobiazgami, które zasługują jedynie na lekceważenie i zapomnienie. Jesteśmy oto na tej ziemi. Mamy do przeżycia zaledwie kilka dziesięcioleci, a tracimy bezpowrotnie wiele godzin na rozmyślanie o smutkach, o których za kilka lat zapomnimy i my, i wszyscy inni. A więc nie, poświęcajmy czas na działania i odczucia warte chwili, na wielkie myśli, prawdziwe uczucia i trwałe przedsięwzięcia. Bo "życie jest zbyt krótkie, aby było małe".
Jeśli nadzieja jest matką głupich to życie mądrych jest beznadziejne
Życie to nie jest coś, co nam jest dane raz na zawsze. To jest coś, co nam jest dane na jeden dzień. Każdego dnia raz jeszcze.
Często mam wrażenie, że ludzie są najbardziej stadnym ze wszystkich zwierząt. Jeżeli rzucisz na przykład kilka – kilkanaście jednostek na względnie pusty obszar, już po chwili zaczną się przyciągać jak magnesy, zbierać w jedną kupkę, początkowo szeleszczącą od czasu do czasu wyrzucanymi plotkami, a potem bulgoczącą emocjami kipiącymi w pochwałach lub kłótniach albo nawet współfałszującą jakiś przebój nadawany akurat w radio.
Dla wierzącego zapomnieć o modlitwie to zapomnieć o życiu.