
Zerwę tę suknię z ciebie zębami. - Wiedziałam, że ci ...
Zerwę tę suknię z ciebie zębami. - Wiedziałam, że ci się spodoba.
Kto stoi w miejscu, ten się cofa.
Jak długo się żyje, nic nie jest ostateczne.
Kto przeżył tragedię, nie był jej bohaterem.
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.
Często po nocy zastanawiam się... Po co ja w ogóle żyje...
Jak niewiele potrzeba, aby z ratownika stać się ratowanym.
Pasterze, marynarze czy kupcy znają zawsze takie miasto, w którym żyje ktoś, kto sprawia, że pewnego dnia zapominają o urokach beztroskiego wędrowania po świecie.
Nie lubię dworców kolejowych. To mi zawsze pachnie rozstaniem.
Życie jest ciągłym wehikułem czasu, niosącym nas przez chwile pełne ekstazy i stagnacji. Przeżywanie tego jest zarówno przywilejem, jak i obowiązkiem każdego człowieka.
Życie jest jak grająca melodyjka, którą każdego dnia na nowo odkrywamy. Jest jak niekończąca się symfonia, która na każdym kroku zaskakuje nas nowymi dźwiękami. Nie zawsze jest łatwo, ale każda trudność to kolejny dźwięk, który sprawia, że nasza symfonia jest unikalna i niepowtarzalna.